okiem czasu

Piotr Nowak

Upadek aniołów

-"masz jeszcze jedną klatkę do zrobienia, chyba iso 400..." I zrobiłem ją w oknie mojego mieszkania bym mógł potem zwinąć negatyw, który nie należał do mnie. Załadowałem "Ektara" i ruszyłem w plener. Ektar jeszcze poczeka, ale już teraz wiem, że stara kamera 6x9 jest nieprzewidywalna i posiada moce;). Po wywołaniu negatywu, który miałem dokończyć (jednak iso 100) zobaczyłem "dziwne rzeczy". Zabrałem się kilka dni później za skanowanie i już wszystko wiedziałem. No tak, udało mi się z magicznego mieszkania "na trzecim" uchwycić upadek aniołów...;) 

Trzy

Matka, siostra, brat

Havana

Za każdym razem, gdy mijam ten sklepik połączony z pijalnią piwa mam nieodparte wrażanie, że ten budynek został teleportowany prosto z Kuby. Konstrukcja, kolory i ozdoby sprawiają, że czuję się z jednej strony oszukany i wyrwany z mojej rzeczywistości, bo tuż za moimi plecami jednak stoją szare Polskie bloki, a z drugiej strony taki mały akcent sprawia, że cieszę oko i nie tylko to fotograficzne, ale to, które dostrzega fantazje człowieka. Września - ul. Fromborska 46, 2013

Ojciec

Przeglądając rodzinne zdjęcia prześladowały mnie słowa - "a wszystko to ty..." Czas bardzo szybko płynie tworząc z nas kolejne osoby. Poukładałem kilkanaście zdjęć na, których jest mój Ojciec.

"namnożyło się tych postaci namnożyło się tych postaci stoją ogromnym tłumem a wszystko to ty a wszystko to ty..."

Mirosław Nowak 29.06.1956 - 23.07.2012